Wczesną jesienią, od 24 września do 1 października, odbędzie się 12. edycja Festiwalu Skrzyżowanie Kultur. – Odkryjemy nieznane lądy, ludzi, instrumenty, inne kanony piękna, rytmy czy barwy dźwięku – opowiada Maria Pomianowska, dyrektor artystyczna przedsięwzięcia. – Ta inność od pierwszej edycji festiwalu niezmiennie nas fascynuje. Skrzyżowanie Kultur to poznawanie, ale też wspinaczka na wysoką górę, z której widać elementy naszej rodzimej tradycji, wcześniej niedostrzegane. Mottem tegorocznej edycji są Głosy. Ludzki głos to najdoskonalszy instrument świata, jedyny i niepowtarzalny.
Oto jakie głosy usłyszymy.
Skrzyżowanie Kultur od lat nie miało programu tak atrakcyjnego – i aktualnego.
World music zwykliśmy kojarzyć z muzyką o etnicznych korzeniach, ale sam termin powstał wyłącznie dla celów marketingowych. I jest postrzegany jako przejaw nowego kolonializmu.
Stołeczny festiwal world music stopniowo stawał się kluczową imprezą tego typu w Polsce, przede wszystkim dzięki spójności repertuarowej.
Będą artyści z całego świata. Ale oprócz niekwestionowanych gwiazd (m.in. chór Ladysmith Black Mambazo) impreza zawsze ma jakiś świeży wątek.