Był taki fragment wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego na ostatniej konwencji programowej PiS, który nie zwrócił większej uwagi. Ale mnie zainteresował od razu. Czy przyszłość należy do ustrojów hybrydowych? Pyta w gościnnym tekście na Polityka.pl Tomasz Sawczuk z „Kultury Liberalnej”.
Singapur od paru lat stara się produkować więcej własnej żywności. A że nie ma dużo miejsca pod uprawy i hodowlę, próbuje mięso i mleko hodować w laboratoriach. I patrząc na kurczące się zasoby planety, będzie to trend światowy.
Widzowie, którzy nie wyobrażają sobie filmowej jesieni bez Pięciu Smaków, mają wreszcie przed sobą kilkunastodniową ucztę. Zdecydowana większość filmów 16. edycji festiwalu jest dostępna także online.
Kraje Azji Południowo-Wschodniej, które doskonale radziły sobie z pandemią, cierpią przez wolne szczepienia. Czy kolejna fala koronawirusa pobudzi ich władze do działania?
Sytuacja oglądana z zewnątrz przypomina połączenie dzieł Quentina Tarantino i Monty Pythona. Armia już nie udaje, że ma jakiekolwiek opory w strzelaniu do współobywateli.
Dubaj kusi pracą nad morzem i szczepieniem w zamian za przeprowadzkę. Kuba kłuje, by ratować gospodarkę. Od Singapuru po Florydę – kwitnie turystyka szczepionkowa.
Skąd sukces w powstrzymywaniu pandemii? Tajlandii, Singapurowi i Wietnamowi pomogła mieszanka zwyczajów, autorytaryzmu i dobrych decyzji władz.
Covid-19 to jeden z objawów poważniejszej choroby. Przeżywający kolejną falę epidemii Singapur jest tego niedwuznacznym przykładem.
Korea Południowa, Singapur, Tajwan czy Hongkong skutecznie stawiają opór ekspansji Covid-19, nie rujnując gospodarki i własnych społeczeństw. Jak im się to udaje?
Sprzeczne informacje, brak jakichkolwiek środków bezpieczeństwa na lotnisku i zbiorowe ignorowanie tematu w myśl zasady, że „może przejdzie bokiem” – tak w tej chwili wygląda podejście Polski do koronawirusa.