Rozmowa z Ishmaelem Beah, byłym dzieckiem-żołnierzem walczącym po stronie armii rządowej podczas wojny domowej w Sierra Leone. 12 lutego obchodzony jest Międzynarodowy Dzień przeciwko Wykorzystywaniu Dzieci jako Żołnierzy.
Sierota, dziecko, żołnierz. Historia 12-letniego małego mordercy Ishmaela Beaha z Sierra Leone to dowód na to, że istnieje piekło na ziemi.
W zachodnim zakątku Afryki, w ogarniętym wojną Sierra Leone, rebelianci walczą przeciwko wszystkim. Walczą rękoma dzieci tresowanych do zabijania, jak psy do walki z innymi psami. Pięciuset żołnierzy ONZ, skierowanych do nadzorowania rozejmu, zostało porwanych i dobrze nie wiadomo, co się z nimi dzieje. Brytyjscy spadochroniarze, którzy wylądowali we Freetown, rozpoczęli ewakuację białych cudzoziemców.