Nowy podatek obejmie wszystkie większe sklepy, także te internetowe. Do tego ma nas zniechęcić do robienia zakupów nie tylko w niedziele, ale nawet soboty.
Zasadniczym celem ustawy jest zwiększenie wpływów do budżetu, tak żeby zrealizować wyborcze obietnice Prawa i Sprawiedliwości. Pytanie, czyją kieszeń to obciąży.
Upadek sieci marketów Bomi to efekt wielu błędów popełnionych przez menedżerów. Dziś ich sklepy chce przejąć konkurencyjna, większa i także polska sieć Piotr i Paweł. Nie byłby to wcale najgorszy scenariusz.
Telefon albo majtki za złotówkę, komplet rakietek do badmintona z lotką albo biustonosz za 2 zł. Płyta z muzyką łup-łup za 3 zł. Kilogram kiełbasy za 4 zł, buty za 5. Jeśli tak tanio, to właściwie dlaczego nie za darmo?
Wraz ze spowolnieniem gospodarczym w wielkim handlu nastał czas porządków. W przenośni i dosłownie.
Ranking po raz kolejny nie potwierdza popularnej wśród kupujących tezy, że dyskonty są najtańsze.
Przeciętny Polak – o ile ma pracę – kryzysu specjalnie nie odczuwa. Ale, choć do tego się nie przyznajemy, podświadomie zmieniliśmy swe zachowania konsumenckie, aby przygotować się na cięższe czasy.
Co kupujemy, na czym oszczędamy? Co nasze świąteczne zakupy mówią o nas samych - Polakach w kryzysie?
W centrach handlowych coraz tłoczniej. Przybywa zwłaszcza sprzedawców. Do ofensywy na Polskę ruszają kolejne wielkie firmy handlowe. Nie tylko z Zachodu – również z Węgier i Litwy.
Trzy czwarte Polaków uważa, że istnienie hipermarketów jest korzystne dla kupujących. Wiarę tę podzielają nawet osoby, które nie robią tam zakupów. Ale co trzeci rodak sądzi, że hipermarkety szkodzą polskiej gospodarce.