Serial ogląda się nieźle, przede wszystkim dzięki uroczemu i naturalnemu Groffowi w głównej roli.
Rozmowa z Wendy West, scenarzystką i producentką, o współczesnej telewizji, pracy nad kręconym w Łodzi serialem „Ultraviolet”, amerykańskich strzelaninach i polskiej depresji.
Siedmioodcinkowa kontynuacja klimatycznego kryminału Jane Campion (Oscar za „Fortepian”), którego pierwsza odsłona, rozgrywana w porywających plenerach Nowej Zelandii, zachwyciła krytyków cztery lata temu.
Plusem są całkiem interesująco napisani bohaterowie, Sigourney Weaver w roli najgorszej ze złych, współczesny Nowy Jork i szczypta ironii.
Izraelski ośmioodcinkowy thriller szpiegowski zainspirowany zorganizowanym przez Mosad zamachem na lidera Hamasu zaczyna się świetnie.
Ośmioodcinkowa norweska produkcja rozwija się powoli.
Niby jest tu wszystko, czego potrzeba, by mógł powstać wciągający dramat sensacyjny, ale jednocześnie wszystkiego jest zdecydowanie za dużo, żeby dramat naprawdę wciągał.
Narodziny dziecka często wiążą się z utratą czasu wolnego. Netflix postanowił sprawdzić, jakie są zwyczaje matek związane z oglądaniem seriali.
Netflix z dumą poinformował, że z jego usług korzysta około 104 mln abonentów na świecie. Zdaniem amerykańskiej spółki są to konsekwencje stałego inwestowania w nowe produkcje i filmy. Ale nie tylko.
Myli się ten, kto sądzi, że to koniec. HBO już myśli, jak wrócić do Westeros.