Wizerunek dobrotliwej staruszki – królowej Wiktorii, symbolu purytańskiej Anglii – przysłonił fakt, że kraj ten stał się widownią gorszącego zepsucia moralnego, a prostytucja rozkwitła w najlepsze.
Od miesięcy koalicyjni politycy mówią o zagrażającej nam promocji homoseksualizmu i homoseksualnej propagandzie. Czy perswazja, namowa, reklama mogą mieć wpływ na wybór orientacji seksualnej? Inaczej mówiąc: czy homoseksualizm może być przenoszony drogą propagandową?
Po latach kryzysu znów mamy boom na polskim rynku reklamy. Rosną budżety, pojawiają się nowe agencje reklamowe i świeże pomysły. Reklama znów zaczyna wzbudzać emocje i wywoływać kontrowersje. Może nawet większe, niżby chciała.
Branża erotyczna umiejętnie wykorzystuje możliwości nowoczesnych telefonów komórkowych. Coraz popularniejsze stają się filmy pornograficzne na „mały ekran'.
To, że Czechy są krajem niezbyt religijnym, nie oznacza, że tamtejsi mieszkańcy mają w nosie kwestie obyczajowe. Próbują walczyć z wszechobecną prostytucją, ale choć robią to bez ideologicznego zacietrzewienia, efekty i tak są mizerne.
Jeśli chodzi o seks, polskie dzieci wychowują się w schizofrenicznej atmosferze. Z jednej strony w bardzo wielu rodzinach panuje wciąż rygoryzm, seks jest absolutnym tabu. Z drugiej – dzieci otacza rzeczywistość rozerotyzowanych mediów i reklamy.
Seks sam w sobie kojarzy się z przyjemnością, więc inne jego walory wydają się drugorzędne. Niesłusznie.
Seks sam w sobie kojarzy się z przyjemnością, więc inne jego walory wydają się drugorzędne. Niesłusznie.
Jedność erotyczna zajmuje centralne miejsce w starożytnej kosmologii, religii, filozofii i kulturze Indii. Religia nakazuje dbać o kamę, czyli rozkosze cielesne.
Trzy lata temu Polska śledziła w TVP dokument w odcinkach o seks-biznesie Czarka Mończyka. Serial oprotestowali strażnicy moralności. Ale biznes się kreci, w łódzkiej agencji Mończyka wciąż spełniają się marzenia.