Pisarze i filmowcy z trudem nadążają za najnowszymi odkryciami. Science fiction mniej inspiruje naukowców, ale za to nauka wciąż podsyca fantastykę – od „Interstellar” Nolana po powieści Petera Wattsa.
Rozmowa z Dmitrijem Głuchowskim, autorem głośnego „Metra 2033” i opublikowanych właśnie opowiadań „Witajcie w Rosji”, o prawdziwym obliczu jego ojczyzny.
Kolejny przykład kina katastroficznego o doraźnym politycznie przesłaniu tego lata.
33 lata po premierze kultowego „Obcego” Ridley Scott wraca w kosmos z „Prometeuszem”. Ale to już nie ten kosmos.
Za oceanem ukazały się właśnie biografie Raya Bradbury’ego i Kurta Vonneguta Jr. Jedną z nich czytać można tylko na własne ryzyko. Drugą – obowiązkowo.
Cyberpunk - najbardziej przygnębiający gatunek SF - nie sprawdził się ani jako zapowiedź dominacji technologii informatycznych, ani jako diagnoza społeczna. Z okazji premiery cyberpunkowej gry Deus Ex warto przypomnieć o najważniejszych autorach i chybionych proroctwach "fantastyki strachu".
Saga o „Harrym Potterze” wcale się nie skończyła. Dalszy ciąg dopisują do niej tysiące amatorów, którym sama J.K. Rowling udzieliła swojego błogosławieństwa. A to tylko część potężnego nurtu fan fiction.
Odwrócił się i wtedy zobaczyłem, że ma straszne oczy, mętne, jak wypełnione krwią i mlekiem. Zaczerpnął swoim hełmem wody ze źródła i podał mi, mówiąc, żebym pił.
'Ojciec był dużym dzieckiem i może nawet miał tego świadomość, chociaż chyba nigdy się nad sobą nie zastanawiał' - mówi syn pisarza.
Do kin wchodzi właśnie czwarta część „Terminatora” i pierwsza, w której Arnold Schwarzenegger nie zagrał głównej roli.