Podczas COP26 w Glasgow 33 państwa, 39 miast i regionów z całego świata, a także grupa firm podpisały deklarację na rzecz zakończenia sprzedaży samochodów spalinowych do 2035 r. Wśród sygnatariuszy porozumienia znalazła się też Polska.
Przemysł samochodowy wpada z kryzysu w kryzys. Jeszcze niedawno musiał wstrzymywać produkcję ze względu na reżim covidowy i spadek popytu, teraz – ze względu na brak półprzewodników. I to w sytuacji, gdy popyt na nowe auta rośnie.
Wiele miast ogranicza ruch samochodowy. I napotyka na coraz silniejszy opór kierowców. Na ulicach zderzają się argumenty ekologiczne, społeczne, polityczne.
Wychodzą mordercy i gwałciciele. A Rafał Sadło siedzi. Za kradzież samochodów plus trzy ucieczki. Wyrok prawie 30 lat. Za coś takiego?
Handel szuka sposobów, jak skłonić Polaków do zakupów. Sprzedawcy samochodów używanych już znaleźli: lęk przed koronawirusem i podwyżką akcyzy.
Ruszyliśmy autami na urlopy. Jakimi? Otóż ciągle jeździmy zgniotkami i zlepieńcami. Tak policjanci z drogówki nazywają auta poskładane z kilku kupek złomu.
Takiego załamania w produkcji samochodów jeszcze nie było. Wszyscy drżą, czy teraz sprzedaż ruszy.
Koncern BMW zmodyfikował swoje logo, wywołując spore kontrowersje. A to dlatego, że jego elegancki znak firmowy jest powszechnie znany i uznawany za jeden z symboli motoryzacji.
To nieprawda, że amerykański samochód musi być wielki. Ma być tylko długi, szeroki i wysoki.
Producenci samochodów wszystkich krajów, łączcie się! Idą ciężkie czasy.