Z roku na rok Polacy kupują coraz więcej samochodów - większych, droższych i lepiej wyposażonych. Najczęściej nie mają dość gotówki, więc korzystają z kredytów. Skąd bierze się to samochodowe nienasycenie?
Dwaj obywatele kupili na przetargu samochody od Urzędu Skarbowego w Kartuzach. Transakcja była jak najbardziej legalna, okazało się jednak, że samochodami legalnie jeździć nie można.
W gliwickich zakładach General Motors ruszy niebawem produkcja modelu Agila - najmniejszego i nietypowego przedstawiciela rodziny Opla. Agila jest mikrovanem i ma japońskie pochodzenie, zaś producent liczy, że dzięki niej umocni swą pozycję na rynkach Europy Zachodniej. Po latach rosnącego importu Polska staje się coraz większym samochodowym eksporterem.
Polski rynek samochodowy przypomina worek bez dna. Każdego roku sprzedaż rośnie o kilkadziesiąt tysięcy aut, nie reagując na zmiany społecznych nastrojów, antykredytowe działania NBP czy rosnące lawinowo ceny paliw. Wiele wskazuje na to, że w tym roku padnie kolejny rekord - sprzedanych zostanie 600 tys. nowych aut.
Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przed tegorocznym sezonem urlopowym wydało oficjalne ostrzeżenie dla turystów wybierających się do Polski, by poważnie liczyli się z możliwością kradzieży auta. W ten sposób zyskało urzędowe potwierdzenie powszechne za naszą zachodnią granicą przekonanie, że jesteśmy ojczyzną samochodowych złodziei. Niemcy tracą co roku w Polsce ponad 4 tys. aut, ale złodziejska plaga dotyka przede wszystkim zmotoryzowanych Polaków: rocznie ginie im ponad 70 tys. samochodów, z czego odnajduje się niewielka część. Kradzieże stają się coraz częstsze i coraz brutalniejsze. Za wszystkie płacą zbiorowo zmotoryzowani rosnącymi gwałtownie stawkami ubezpieczeń. Zaś bezradność policji i opieszałość administracji państwowej sprawiają, że złodziejski biznes obok handlu narkotykami i fałszowania pieniędzy stał się jedną z najbardziej dochodowych form przestępczości.
Spółka Daewoo-FSO wymieni ponad 8,5 tys. Lanosów sprzedanych w ostatnich miesiącach. Powodem jest wada zabezpieczenia antykorozyjnego, która może doprowadzić do odpadania lakieru. Ta bezprecedensowa operacja będzie kosztować kilkadziesiąt milionów dolarów, ale może poprawić wizerunek żerańskiego producenta wśród klientów. Kilka tygodni po aferze Coca-Coli koreańska firma demonstruje, jak należy się zachować w kryzysowej sytuacji.
W nowoczesnym aucie najbardziej zawodnym elementem jest... kierowca. Dlatego trwają intensywne prace, by ograniczyć jego wpływ na prowadzenie pojazdu, a z czasem całkowicie go wyeliminować.
Warszawa jako ostatnia duża polska metropolia w połowie lipca wprowadziła w centrum strefę płatnego parkowania. W ten sposób chce skłonić mieszkańców do bardziej umiarkowanego korzystania z własnych aut, choć w zamian nie jest im w stanie wiele zaoferować. Doświadczenia Krakowa, Poznania lub Gdańska dowodzą, że samym płatnym parkowaniem nie uda się rozwiązać coraz dramatyczniejszych miejskich problemów komunikacyjnych.
W ostatnią niedzielę maja, kiedy ekolodzy świętowali "Dzień bez samochodu", tysiące Polaków urządziło sobie dzień z samochodem, zwiedzając Międzynarodowe Targi Motoryzacji w Poznaniu. Samochód jest dla Polaków nie tylko urządzeniem do jeżdżenia, ale także obiektem marzeń, wyznacznikiem społecznego statusu.
W ubiegłym roku w Polsce padł rekord sprzedaży nowych samochodów. Jednocześnie ich producenci mieli dość skromne zyski, a niektórzy nawet potężne straty. Handlowcy winią za to rosyjski kryzys wyniszczający cenową wojnę. Jaki sens ma jednak bój o rynek, na którym sprzedając samochody trzeba dokładać do interesu?