Kto nie kupi auta w tym roku, w przyszłym zapłaci więcej, a może już go nawet nie znajdzie. Wszystko za sprawą nowych norm emisji CO₂. Unia doszła do wniosku, że jeśli auta elektryczne nie mogą być tańsze, to spalinowe muszą być droższe.
Projekt rozporządzenia Ministerstwa Energii wywołał spore emocje wśród elektroentuzjastów. Ale szybko opadły im skrzydła, gdy dowiedzieli się, jakie są warunki otrzymania dopłaty. Sam jednak oburzony tym nie jestem.
Zanim samochody-roboty, czyli autoauta, zaczną nas wozić, muszą się nauczyć widzieć, słyszeć i rozumieć, co się na drodze dzieje. Największym wyzwaniem jest dla nich zrozumienie zachowania człowieka. Nad edukacją robotów pracują polscy inżynierowie z Krakowa.
Firma obiecuje, że samolot będzie zasilany najnowocześniejszym układem elektrycznym i najpotężniejszą baterią, jaką kiedykolwiek zbudowano do lotu.
Samochód elektryczny to pojazd przyszłości, wkrótce innych nie będzie. To nie cytat z przemówienia premiera Mateusza Morawieckiego, taki pogląd dominował na początku XX w. Auto elektryczne to nowość z wyjątkowo długą historią.
Już niebawem – jeśli wierzyć zapowiedziom premiera – będziemy masowo przesiadać się z samochodów spalinowych do elektrycznych. Dziś decydują się na to nieliczni. Kim są i jak im się jeździ?
Rząd obiecuje uruchomienie produkcji już nie jednego, ale dwóch modeli elektrycznych samochodów osobowych. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić.
Ładowanie samochodów elektrycznych w trakcie jazdy może przyspieszyć ich wdrożenie, szczególnie w miastach.
Rząd PiS zapowiedział rewolucję elektromobilności, ale na rewolucję się nie zanosi, najwyżej na powolną jazdę pod górkę. Martwić się czy raczej cieszyć?
Kończy się motoryzacja, jaką znamy. Nadjeżdża nowa, w której niemal wszystko się zmienia. Zabraknąć może nawet legendarnych marek – Volkswagena, Forda czy Toyoty.