Polityczny sukces kryptowaluciarzy wykracza znacznie poza zwycięstwo Trumpa. W kampanię wyborczą do Kongresu zainwestowali 245 mln dol.; dzięki ich wsparciu na Kapitolu pojawi się prawie 300 życzliwych dla branży kryptowalutowej deputowanych i senatorów. Skąd to wiemy?
Nie milkną echa personalnego trzęsienia ziemi w słynnej amerykańskiej firmie od sztucznej inteligencji. Domysły o jego przyczynach brzmią sensacyjnie, a nawet dramatycznie. Ile jest w nich prawdy?
Konflikt w firmie będącej synonimem sztucznej inteligencji kończy się, ale ważne pytania pozostają. Czy ktoś odważy się spowolnić jej rozwój, skoro w grze są gigantyczne pieniądze?