Komunikat IPN o tym, że oskarżony o ludobójstwo wyklęty żołnierz kpt. Romuald Rajs „Bury” jednak jest niewinny, wywołał zdziwienie nawet w samym IPN. Bo nowego śledztwa nie było i nie będzie.
W 1946 roku „Bury” ze swym oddziałem przeprowadził pacyfikację kilku miejscowości w okolicach Bielska Podlaskiego, zamieszkałych przez prawosławną ludność białoruską.