O skali problemu niech świadczy fakt, że w Niemczech zyskują popularność kliniki, gdzie w ramach wypoczynku, zwanego Kur, rodzice mogą zadbać o swoje potrzeby zdrowotne.
Rozmowa z Arturem Gębką, psychoterapeutą dziecięcym, autorem książek dla młodych czytelników, o tym, czym zamartwiają się dzieci i jakich rodziców potrzebują.
Żadne 500 czy 800 plus nie zmieni faktu, że dziecko to bardzo kosztowna inwestycja.
Co starzejący się dziś rodzice i dziadkowie mogą zostawić w spadku swoim potomkom? Mało. Nie tylko w sensie materialnym. Bo jeśli mieliby coś do przekazania z niematerialnego dobytku – poglądów, aspiracji, stylu życia, tradycji – to młodzi nie bardzo chcą te stare graty brać.
W Polsce spada też liczba matek samotnie wychowujących dzieci, za to wzrasta liczba samodzielnych ojców.
Zrzutka na pozwanie ministra Czarnka oraz prof. Roszkowskiego za stygmatyzowanie dzieci z in vitro zakończyła się sukcesem. Rzeczywistość w Polsce jest jednak bardziej brutalna niż podręcznik do historii i teraźniejszości. I pozew tego nie zmieni.
Kolejną rewolucję w biologii ogłasza polska embriolożka prof. Magdalena Żernicka-Goetz. Jej zespół opracował metodę uzyskiwania zdrowych zarodków wyłącznie z komórek macierzystych, czyli bez konieczności zapłodnienia.
80 proc. rodziców przewiduje, że wydatki na wyprawkę szkolną dla ich dzieci będą wyższe niż w ubiegłym roku. Jednocześnie co trzeci ma teraz mniej pieniędzy i musi oszczędzać. 300 zł na „Dobry start” na niewiele wystarczy.
Badania pokazują, że rodzicielstwo jest tym trudniejsze, im sztywniejsze przekonania ktoś ma. Im lepiej „wie”, jakie są dzieci, jak się nimi opiekować, tym większe może mieć kłopoty – mówi dr Konrad Piotrowski, psycholog z Uniwersytetu SWPS.
Rozmowa z prawniczką Joanną Hetman-Krajewską o złym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, o wlokących się latami procesach sądowych dotyczących opieki nad dziećmi po rozwodzie i niebezpiecznych trendach w planowanych reformach prawa rodzinnego.