Sensacji nie było. Polska reprezentacja zwyciężyła Andorę 3:0 w eliminacjach do katarskiego mundialu w 2022 r. Po dziwnym, remisowym meczu z Węgrami taki wynik przy Łazienkowskiej to minimum przyzwoitości dla drużyny i trenera ze sporymi ambicjami.
Na początek eliminacji do mundialu Polacy zremisowali z Węgrami 3:3. Przez długą godzinę na stadionie im. Ferenca Puskasa pachniało całkowitą kompromitacją reprezentacji prowadzonej po raz pierwszy przez Paolo Sousę.
O przeskoczeniu Anglików możemy pomarzyć (choć trochę racjonalnych argumentów za naszą wygraną też da się znaleźć), ale drugie miejsce jest niemal obowiązkowe.
Po włoskim laniu polska reprezentacja tym razem była słabsza od Holendrów i przegrała 1:2 w ostatnim grupowym meczu Ligi Narodów.
Plany zawojowania Ligi Narodów przez reprezentację Brzęczka okazały się mrzonką. W Reggio Emilia Polacy nie mieli nic do powiedzenia. Włosi z łatwością zwyciężyli 2:0.
Głośny konflikt Cezarego Kucharskiego z Robertem Lewandowskim nabiera impetu po zatrzymaniu tego pierwszego i obsadzeniu go w roli szantażysty.
Włosi, którzy pod przywództwem trenera Roberto Manciniego znów przeżywają lepszy okres, byli lepsi. Tyle że nie była to gra do jednej bramki.
Robert Lewandowski właśnie został uhonorowany nagrodą piłkarza roku UEFA. Niedawny wysyp sensacji związanych z jego interesami i majątkiem dowodzi jednak, jak trudno być dziś właścicielem jednoosobowej globalnej marki futbolowej.
Cezary Kucharski, znany głównie z tego, że był menedżerem, a potem byłym menedżerem Roberta Lewandowskiego, wytoczył przeciw byłemu podopiecznemu ciężkie działa.
Prócz osiągnięć na boisku Robert Lewandowski ma na koncie sukcesy w biznesie. W jego portfelu inwestycyjnym znajdują się m.in. restauracje, apartamenty, gry i aplikacje mobilne.