Każdy ojciec wie, że jego kopiącego piłkę syna i Roberta Lewandowskiego dzieli tylko różnica wieku. Stawka jest tak duża, że tacie mogą czasem puścić nerwy.
Zakwestionowanie przez Lewandowskiego podstaw obranej przez Bayern strategii, sedna klubowej polityki, ubodła jego szefów najbardziej.
W sytuacji mającej swój ciężar psychologiczny Polacy zrobili swoje.
Klęska z Danią ukazała wszystkie słabości polskiej reprezentacji. A będąc w stanie odurzenia geniuszem Lewandowskiego, niełatwo pogodzić się z myślą, że jako reprezentacja jesteśmy przeciętni.
Czy fatalna postawa młodzieżówki w mistrzostwach Europy oznacza, że po epoce Lewandowskiego i spółki znów staniemy się piłkarską pustynią?
Piłkarska reprezentacja, na bazie własnej solidności oraz niemocy rywali, ma awans do mistrzostw świata na wyciągnięcie ręki. Mimo że eliminacje są dopiero na półmetku.
Jak mawiał klasyk: tak się gra, jak przeciwnik pozwala. A Real pozwalał Legii na wiele. Czy w tym kontekście 1:5 to naprawdę dobry wynik?
Dziennikarze „Przeglądu Sportowego” napisali, że reprezentacja gra słabo, bo na zgrupowaniach jest za dużo luzu i przyzwolenia na imprezy. Ciąg dalszy demitologizowania kadry jest bardzo prawdopodobny.
Nie bać się wymyślić siebie na nowo – to uniwersalna lekcja z Euro dla narodowej piłki, do odrobienia przed kolejnymi turniejami.
Defensywa jest wszystkim. I elastyczność. I pressing. I nieprzewidywalność. Dla miłośników taktyki Euro jest piękne.