Schematyzmu ani stereotypowego ujęcia charakterystycznego dla kina historycznego prawicy tu nie ma.
„Kos” to najgłośniejsza premiera tegorocznego festiwalu w Gdyni. Srebrne Lwy trafiły na ręce Olgi Chajdas za „Imago”, nagrodą specjalną uhonorowano twórców filmu „Chłopi”. W konkursie głównym wzięło udział 16 filmów. Impreza odbyła się w ponurym cieniu awantury o „Zieloną granicę” Agnieszki Holland.
Mało w „Osieckiej” miejsca na subtelności, za to dużo się tu śpiewa i dużo pije.
W losach księdza Jana Ziei odbija się cała współczesna historia Polski.
Robert Gliński zdjął bohaterów „Kamieni na szaniec” z pomnika, pokazał, że byli inteligentni, dowcipni i niekoniecznie marzyli o tym, by iść „na śmierć po kolei”.
Aktorki wypowiadają kwestie jednym tonem, od początku do końca grają swoje role na jednej nucie.
Spóźniona o trzy lata premiera całkiem przyzwoitego filmu autora "Cześć, Tereska"
Nagroda za film „Cześć, Tereska”, w którym w prosty i doskonały sposób pokazana została współczesna polska rzeczywistość.