Gdyby zbawienie duszy zależało od odmówionych za życia zdrowasiek i wysokości ofiar na rzecz Kościoła, nie ulega wątpliwości, że wielu mafiosów dopukałoby się do bram raju.
Jan Paweł II lubił powtarzać, że nadchodzi wiosna Kościoła. Wiosna? Czy po dwóch tysiącach lat istnienia chrześcijaństwa można mówić o wiośnie? Frazę tę podchwycił Benedykt XVI. Wiosna bowiem kojarzy się z odrodzeniem sił do życia, wiosenne metafory mobilizują ludzi. Jak to się ma do stanu chrześcijaństwa, historii rozłamów i współczesnych wyzwań?
Celibat. Starszy niż chrześcijaństwo, znany w prawie wszystkich kulturach. Bywał więzieniem i wyzwoleniem. W Kościele katolickim – coraz ostrzej krytykowany. Coraz modniejszy w świeckim świecie. Nie tylko z powodów religijnych, lecz jako sprzeciw wobec kultury wszechogarniającego, nieomal przymusowego seksu.
Szkoły publiczne w USA znów stały się polem bitwy między obrońcami teorii ewolucji a chrześcijańskimi fundamentalistami, którzy domagają się, by dzieci nauczano również kreacjonizmu.
Świat religii jest jak dżungla Darwina: trwa w nim nieustanna walka o przetrwanie.
Gwiazdy show-biznesu lgną do mistycyzmu i ezoteryki. Madonna uważa się za kabalistkę, Tom Cruise propaguje scjentologię, inni szukają duchowego odrodzenia w rozmaitych nurtach ruchu Nowej Ery. Oto znak czasu: zamiast kultu idola mamy idola, który chce być fanem kultu.
Zarówno przy ocenie pontyfikatu zmarłego Jana Pawła II, jak i podczas dyskusji wokół wyboru jego następcy na Stolicę Piotrową na różne sposoby nawiązywano do Soboru Watykańskiego II. Co takiego stało się 40 lat temu, że do dziś nie ma poważnej dyskusji o Kościele, która by nie kończyła się odwołaniem do Vaticanum Secundum?
W Niemczech historyczne podziały znaczą więcej, niżby się wydawało. Ciągle łatwiej Bawarczykowi zostać papieżem w Rzymie niż kanclerzem Niemiec. Zaś granice katolicyzmu i protestantyzmu ustalone w XVII w. przebiegają mniej więcej tak, jak półtora tysiąca lat wcześniej przebiegał rzymski limes.
Po tym, jak setki tysięcy młodych ludzi wzięło udział w pożegnaniu papieża, zaczęto mówić o pokoleniu JP2. To nowy twór medialny czy trwałe zjawisko? Jednorazowy wybuch religijności czy konserwatywna rewolucja? Happening czy bunt pod znakiem krzyża?