Oto posłowie, którzy w opinii dziennikarzy politycznych najlepiej sprawdzili się w sejmie.
Lista nazwisk posłów, którzy pojawili się w dotychczasowych rankingach.
Z roku na rok ranking POLITYKI na najlepszych posłów był coraz bardziej oczekiwanym wydarzeniem sejmowym. Oto jego historia.
Po raz 11, na zakończenie kolejnego sezonu parlamentarnego, przedstawiamy ranking najlepszych posłów, a także tych, którzy zasłużyli na czerwone kartki. Od roku ubiegłego w obu kategoriach nastąpiły duże zmiany. Czas zweryfikował wiele ocen. Po prawie dwóch latach funkcjonowania parlamentu kształtuje się czołówka tych, którzy mandaty wykonują znakomicie, i tych, którzy na nie po prostu nie zasługują.
Po raz dziesiąty przedstawiamy ranking najlepszych posłów, a także tych, którzy zasłużyli na czerwone kartki. Ponieważ w obecnej kadencji Sejm zmienił się bardzo, nastąpiła wymiana ponad 60 proc. składu Wysokiej Izby, wprowadziliśmy kategorię dodatkową – najbardziej udane debiuty.
Już po raz dziewiąty przedstawiamy ranking najlepszych posłów, ale również tych, którzy zasłużyli na czerwone kartki. Tym razem próbujemy spojrzeć na całą czteroletnią kadencję Sejmu. Warto zachować w pamięci naszą listę, przyda się jesienią, kiedy pójdziemy wybierać nowy parlament.
To już ósmy ranking posłów najlepszych i tych, którym pokazujemy żółte i czerwone kartki. Poprzednio kandydatów typowali dziennikarze różnych redakcji. Tym razem jest to własny ranking tygodnika „Polityka” opracowany przez Janinę Paradowską.
Bezapelacyjną zwyciężczynią szóstego rankingu (a pierwszego w tej kadencji Sejmu) została Zyta Gilowska z Platformy Obywatelskiej, parlamentarna debiutantka. Po raz pierwszy jury – czyli sprawozdawcy parlamentarni różnych mediów – typowali najgorszych posłów w dwóch kategoriach: zespołowej i indywidualnej. Zespołowo wygrała Samoobrona. Oto kto kogo typował i za co:
Po raz drugi w tej kadencji Sejmu (a piąty w ogóle) poprosiliśmy sprawozdawców parlamentarnych, dziennikarzy, którzy większość swego zawodowego życia spędzają w gmachach przy ul. Wiejskiej, o wytypowanie najlepszych posłów i tych, którym należy wręczyć kartki z naganą. I od razu wniosek pierwszy: wśród najlepszych rozrzut głosów jest duży, zdecydowanych liderów brak. Jest dość wyrównana stawka, której przewodzi Ludwik Dorn (prawie całą kadencję poseł niezależny, dziś Prawo i Sprawiedliwość). Gdy idzie o najgorszych, pojawił się zdecydowany lider – Gabriel Janowski, obecny prawie we wszystkich wskazaniach.