Gdyby Polska miała normalne relacje z Rosją, to mogłaby być negocjatorem między nią a Zachodem w sprawie transformacji Białorusi w demokrację – uważa Radosław Sikorski.
Prezes PiS najwyraźniej stoi ponad prawem i nie musi się przejmować wyrokami sądów. Ani tym, że jakiś prokurator zaniepokoi go pytaniami o „50 tys. zł dla księdza” i inne sprawy.
Prawomocny wyrok sądu nakazujący Jarosławowi Kaczyńskiemu przeproszenie Radosława Sikorskiego za oskarżenie go o zdradę dyplomatyczną to tylko jeden z wielu dowodów odsłaniających rzeczywiste motywacje PiS w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Radosław Sikorski, upadła gwiazda PO, napisał książkę, której tytuł każdy może pochwalić: „Polska mogłaby być lepsza”. Pytanie tylko, jak to zrobić?
Jak ma się władzę i poparcie społeczne, to można kłamać i oczerniać innych – tak można podsumować wyrok, który zapadł dziś w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
Zniknięcia Pałacu z mapy nikt w Europie by nie zauważył i z pewnością nie mówiono by o naszym sukcesie w dekomunizacji, tylko o naszym bałaganie i marnotrawstwie.
Trzeba spalić za sobą mosty, a przecież nie ma pewności, że w nowej partii uda się zadomowić. „Zdrajcy” nigdy nie mają lekko. Czemu więc tak ich wielu w polskiej polityce?
Polski kandydat Jacek Saryusz-Wolski rywalizuje z niemieckim kandydatem Tuskiem na urząd przewodniczącego Rady Europejskiej i poparcie dla niego rośnie.
Anne Applebaum-Sikorska i Radek Sikorski o tym, jak sobie radzić w świecie Trumpa i Kaczyńskiego.
Pochwalić wypada półgębkiem byłego marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego za to, że zrezygnował z kandydowania w jesiennych wyborach. Ale co z innymi?