Sprawa znanego psychoterapeuty poruszyła środowisko. Podważyła zaufanie pacjentów. Bulwarowe gazety wydając wyrok jeszcze przed postawieniem jakichkolwiek zarzutów skutecznie podgrzały atmosferę psychozy i zagrożenia: dzisiaj już nikomu nie można wierzyć.
Jeszcze niedawno rodak zapytany: jak leci? – odpowiadał litanią niepowodzeń i krzywd. Teraz obowiązuje model przebojowego człowieka sukcesu. A kto się skarży, powinien iść do psychoterapeuty. Psychoterapia staje się modna, poszukiwana i niezwykle popłatna.
W potocznym rozumieniu psychoterapia to taka sobie pogawędka, która może nie zawsze pomaga, ale na pewno nie zaszkodzi. W fotelu – terapeuta z uspokajającym uśmiechem, na kanapie – trochę spięty pacjent. Tak naprawdę to wszystko nie jest takie proste. Psychoterapia prowadzona przez kogoś niekompetentnego może spowodować ogromne szkody dla zdrowia psychicznego człowieka.