PiS jako formacja ma ok. 30 proc. poparcia, ale jego antyimigracyjna panika – już 70 proc.
Wiemy już, jak – wobec opresji i uzurpacji władzy – ważna jest solidarność środowiskowa.
Demontując niewygodne dziś dla siebie ograniczniki władzy państwowej, PiS pozbawia także własną ekipę ochrony.
Fundamentem ideologii i praktyki PiS jest szukanie, wskazywanie i naznaczanie wrogów.
Co robią dziś polityczni przywódcy w każdym miejscu świata, jeśli chcą zyskać lub odzyskać poparcie? Straszą.
Coś już pękło, coś się skończyło: naruszona została główna oś partii, Kaczyński–Macierewicz.
Widać, jak Macierewicz z łatwością gra na emocjach Jarosława, jak go osacza.
Nawet jeśli PiS ma nadal solidne sondażowe 28–30 proc., to dookoła nic już nie jest takie samo.
Najbardziej wpływowy tygodnik świata, brytyjski umiarkowany „The Economist”, w ostatnim numerze w opisie ekipy pisowskiej używa określenia „paranoja”, „paranoiczny”.