Jezu, ono pracuje! – wykrzyknął dr Christiaan Barnard na widok pierwszego skurczu serca, które zaczęło miarowo bić po przeszczepie. Była noc z 2 na 3 grudnia 1967 r. W medycynie – noc przełomu.
W najbliższych latach naukowcy mają szanse opanować sposób uzyskiwania różnych tkanek czy nawet całych organów przeznaczonych do przeszczepów. Ich źródłem będą tzw. zarodkowe komórki macierzyste. Oznaczałoby to ogromny przełom w medycynie, porównywalny tylko z odkryciem narkozy i antybiotyków.
Rozmowa z prof. Wojciechem Rowińskim, transplantologiem, o lęku przed przeszczepami
Czy wyhodowane w laboratorium kości lub stawy zastąpią w przyszłości gips, gwoździe, sztuczne protezy? Oblicze ortopedii szybko się zmienia, więc nowe metody leczenia złamań i chorób reumatycznych nie powinny nikogo zaskoczyć. W Polsce dostęp do nich nie będzie jednak łatwy.
W ostatnim półwieczu biotechnologia triumfalnie wkroczyła do medycyny. Był to okres niebywałych sukcesów technicznych, ale zarazem narastają-cych wątpliwości i niepokojów moralnych.
Idea przeszczepiania człowiekowi tkanek i narządów zwierzęcych nie jest nowa, ale wciąż budzi wiele sprzecznych uczuć. Mówi się, że jest to jedyny sposób na zapewnienie wystarczającej liczby narządów do przeszczepów. Jak przy każdym wkraczaniu medycyny w życie, korzyści muszą jednak przewyższać ryzyko.
Pracujący w USA badacze ze szkockiej firmy PPL Therapeutics, tej samej, która sklonowała owcę Dolly, poinformowali o sklonowaniu pięciu świnek. Ma to zapoczątkować specjalistyczne hodowle świń na organy do przeszczepów. Zainteresowani naukowcy i inwestorzy mówią o rewolucji w transplantologii. Krytycy uważają, że jest to próba podbicia cen akcji firmy.
Na przystankach i słupach, w gazetach i w Internecie, w korespondencji adresowanej do wszystkich firm, pojawia się coraz więcej dramatycznych, podobnie brzmiących apeli. Chodzi o darowizny na kosztowne procedury medyczne, ratujące życie. Białaczka występuje w apelach najczęściej; rzadziej - niewydolność wątroby, wymagająca przeszczepu tego narządu, wada serca, nowotwór siatkówki. Po prostu - jak mówi ojciec jednego z chorych dzieci - żebranina o życie. Czy te apele są uzasadnione i konieczne? Czy w Polsce pacjenci muszą sami finansować najkosztowniejsze procedury medyczne, do których należą transplantacje? Czy budżet służby zdrowia nie wytrzymuje obciążeń związanych z radykalnym wzrostem liczby zabiegów transplantacji i dlatego trzeba apelować do powszechnej ofiarności? Kto dla kogo i z jakim skutkiem prowadzi tę zbiórkę? Co o niej myśli środowisko medyczne? O tym traktuje nasz raport.
Ci z kliniki zabrzańskiej od Zbigniewa Religi nazywają siebie składakami. Ci z krakowskiej - przeszczepkami. Uważają, że składaki to za brzydko. Składaki wydają własne pismo, przeszczepki jeszcze nie. Szefem przeszczepków, czyli krakowskiej filii Stowarzyszenia Transplantacji Serca, jest Marian Szymański, z sercem młodszym o osiemnaście lat od swego ciała.