Spadła kolejna gwiazda biznesu – aresztowano Krzysztofa Porowskiego, śląskiego przedsiębiorcę, na początku lat dziewięćdziesiątych czołowego importera samochodów Hyundai, plasowanego wówczas w czołówce najbogatszych ludzi w kraju. Pierwsze zarzuty są raczej pretekstem do prowadzenia rozległego śledztwa, które może objąć osoby związane ze sceną polityczną i wymiarem sprawiedliwości.
W Wałbrzychu jednego dnia zatrzymano 27 osób zamieszanych w aferę korupcyjną, a policja zapowiada kolejne aresztowania. W mieście za pieniądze można było załatwić wszystko: zaświadczenie o niezdolności do służby wojskowej, rentę chorobową, długotrwałe zwolnienie. Trzeba było tylko wiedzieć, kiedy, komu i jak dużą wręczyć łapówkę.
W lipcu stołeczny Sąd Upadłościowy po raz pierwszy skorzystał z wprowadzonych dwa i pół roku temu sankcji i kilku menedżerów i biznesmenów pozbawił prawa prowadzenia działalności gospodarczej. Przyczyna: na czas nie wystąpili o ogłoszenie upadłości firm, którymi kierowali. Czy wyroki te powstrzymają falę taktycznych, planowanych plajt, w wyniku których wierzyciele tracą wszystko, co pożyczyli nierzetelnym biznesmenom?
Zarząd starostwa powiatowego w Głubczycach w Opolskiem postanowił zapytać mieszkańców powiatu, czy to prawda, że lekarze z miejscowego szpitala biorą łapówki. Pacjenci wypełnili już kilkaset ankiet, ale na razie nie wiadomo, co w nich napisali. Lekarze twierdzą, że zostali osądzeni i skazani jeszcze zanim przedstawiono im akt oskarżenia.
Grupa Kapitałowa Colloseum z Ornontowic k. Zabrza chce kupić 25–35 proc. akcji krakowskiej Huty Sendzimira i 70–80 proc. akcji Huty Florian w Świętochłowicach. Sendzimir to druga co do wielkości polska huta, na której prywatyzacji połamało sobie zęby kilka europejskich koncernów. Z kolei Florian to najsmaczniejszy kąsek w hutniczym torcie – nowoczesny producent blach. A czym jest Colloseum? Odpowiedzi na to pytanie i źródeł pochodzenia kapitału poszukają UOP, policja i media. Na razie z umiarkowanym rezultatem.
Nie ma dziś w Polsce słowa popularniejszego niż korupcja. Nie ma ugrupowania politycznego lub organu władzy, które nie zorganizowałoby przynajmniej jednej konferencji poświęconej walce z korupcją. Można nawet uznać, że trwa swoisty wyścig: kto zgromadzi więcej uczestników, zapisze więcej papieru, rzuci więcej antykorupcyjnych haseł. A co konkretnie?
Gdy w Wielki Piątek dyrektora Zakładu Telekomunikacji w Pile Stanisława Z. aresztowano, w pilskiej elicie władzy zawrzało, bo przecież trudno było pojąć, że kogoś takiego jak dyrektor Z. można po prostu zamknąć. Elita z dyrektorem Z. grillowała, polowała, grała w tenisa i miała do niego pełne zaufanie, ponieważ na przyjęciach u dyrektora bywali ludzie z pierwszych stron gazet. Aż do Wielkiego Piątku dyrektor wydawał się postacią wielką jak, nie przymierzając, hotel Rodło w Pile. Ale gdy tego dnia opuszczał budynek prokuratury, był już o wiele mniejszy.
Pytanie: Jak osobową Hondę Civic przerobić na samochód ciężarowy? Odpowiedź: Wystarczy włożyć metalową kratkę za przednie siedzenia auta i zwrócić się o zaświadczenie o przeróbce auta do diagnosty. Potem kazać sobie zwrócić 22 proc. podatku VAT, a koszty utrzymania samochodu przerzucić na firmę.
Przedsiębiorstwo państwowe FS Holding (POLITYKA 6 i 9) powołano w 1995 r., aby zaspokajać roszczenia wobec przejętej przez Daewoo lubelskiej Fabryki Samochodów Ciężarowych. I nie byłoby żadnej sensacji, gdyby nie próba skoku na kasę dokonana przez grupę lubelskich działaczy RS AWS, którzy na potęgę zaczęli lokować majątek Holdingu (Skarbu Państwa) w prywatnych spółkach swoich politycznych i biznesowych przyjaciół. Zamiar ten udaremniły m.in. publikacje „Polityki”.