Więzienie to wolny rynek. Są towary i usługi, dłużnicy i wierzyciele. Coraz więcej trafia za kraty ludzi z pieniędzmi. Bogaci mają w więzieniu szacunek, bo uchodzą za cwaniaków.
Polska ma z Rosją kłopot handlowy – więcej od niej kupuje, niż sprzedaje. Ma także kłopot mentalny – trudniej się z Rosjanami robi interesy, bo się zeuropeizowali kosztem słowiańskiej wylewności. Służbowo nie stosują już bruderszaftów, rzewnych piosenek ani niedźwiedzich uścisków. Handlują po nowemu – bez sentymentu, niepolitycznie i żeby się opłacało.
Elektrim, flagowy okręt polskiej giełdy, tonie. Przed warszawskim sądem gospodarczym rozpoczęło się postępowanie o stwierdzenie upadłości spółki, która jeszcze niedawno uchodziła za symbol potęgi, solidności i sukcesu. Elektrim pogrążają długi, błędy w zarządzaniu, brak jasnej koncepcji rozwoju i awantury wśród akcjonariuszy.
W materiałach reklamowych prywatnej Profesjonalnej Szkoły Biznesu w Krakowie można przeczytać, że założono ją z pobudek patriotycznych, jej właściciel zarabia na poziomie średniej krajowej i powinien dostawać medale. Można też dowiedzieć się, czym niedawno studenci obdarowali Andrzeja Leppera, za co studentów powinien przeprosić minister oraz jaka nagroda czeka tych, którzy zadenuncjują byłego rektora uczelni. O tym, że szkołę czeka likwidacja, nie napisano słowa.
Wirus kryzysu zaatakował naszą gospodarkę. Specjaliści spierają się, czy wywołana choroba to recesja, czy tylko osłabienie tempa wzrostu. Ludzie coraz częściej odczuwają lęk! Pamiętają doświadczenia z PRL – gdy zaczynało być źle, potem było już coraz gorzej. Jak radzą sobie w ciężkich czasach polskie firmy? Jakie są sposoby na przetrwanie?
Kiedy olsztyńscy przedsiębiorcy alarmowali: plaga porwań – tamtejsza policja ich zbywała: to wewnętrzne porachunki. Wynajęli więc detektywa, zawiązali Stowarzyszenie na rzecz Bezpieczeństwa i wydeptywali ścieżki. To ich aktywności zawdzięczać należy fakt, że 16 bandytów zasiadło na ławie oskarżonych.
W Polsce 2,5 mln ludzi zarejestrowało działalność gospodarczą. To co w statystyce wygląda na erupcję przedsiębiorczości, nierzadko jest omijaniem prawa pracy.
Grzegorz Wieczerzak, były prezes PZU Życie, po dwóch dniach spędzonych w areszcie powrócił na wolność. Sąd bowiem uznał, że dotychczas zgromadzone przeciwko niemu dowody przestępstw są zbyt słabe, aby areszt przedłużyć. Na razie sprawiedliwość zadowoliła się 300 tys. zł poręczenia majątkowego i zakazem opuszczania kraju.
Zatory płatnicze znowu paraliżują gospodarkę. Przedsiębiorstwa nie płacą, bo same nie mogą doczekać się pieniędzy od dłużników. Nie wszyscy jednak muszą z tego powodu się martwić. Finansowe korki oznaczają boom dla firm trudniących się handlem długami.