Niczym prezent pod choinkę złożył Aleksander Kwaśniewski w przedświąteczny czwartek marszałkowi Sejmu trzy projekty zmian w prawie karnym (kk), procedurze (kpk) i przepisach wykonawczych (kkw). Czeka nas więc kolejna dyskusja o metodach karania i znów pewnie ulegniemy złudzeniu, że to co zapisane na papierze, a opatrzone paragrafem, może przesądzić o istocie i poziomie wymiaru sprawiedliwości. Nic bardziej błędnego.
Sprawa Andrzeja Leppera nabiera wymiarów groteskowych. Informacje i oskarżenia przez niego firmowane są coraz dziwaczniejsze: po łapówkach od gangsterów – wątek wąglika i ataku terrorystów na USA. Jak wymiar sprawiedliwości poradzi sobie z Lepperem?
Zamach zbrojny na koszary, poligon czy lotnisko pozostał w polskim ustawodawstwie nadal występkiem, a nie poważną zbrodnią przeciwko obronności państwa. Zatrucie wodociągów „w takiej postaci, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób” także pozostaje występkiem zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat. Zbrodnia karana jest surowiej, a przedawnia się po 20 latach, tymczasem występek zacierany już po 5 lub 10.
Kto i jak ma dokonywać obrzezania, aby było higienicznie i nie bolało? Ten wydawałoby się szczegółowy i raczej marginalny temat wywołał ogólnonarodową debatę. W sprawę nieoczekiwanie zaangażował się Światowy Kongres Żydów, wytaczając najcięższe działa.
Corocznie policja zatrzymuje blisko 300 tys. osób. Jest to grupa zróżnicowana. Połowa nie później niż po 48 godzinach znajduje się na wolności. Każdy zatrzymany powinien znać swoje prawa, ale policja rzadko mu to ułatwia.
Nowy prokurator generalny Stanisław Iwanicki oskarża część podległych sobie prokuratorów o nepotyzm, a nawet o łamanie prawa za czasów poprzednika Lecha Kaczyńskiego. Usunięci z funkcji podwładni, dopatrując się politycznego rewanżu, nie wahają się oskarżać szefa.
Na płocie Zakładów Przemysłu Ciągnikowego Ursus przy ul. Traktorzystów, między pomnikiem bohaterów czerwca 1976 r. a siedzibą Komitetu Fabrycznego NSZZ Solidarność Zygmunta Wrzodaka, wiele miesięcy temu ktoś wymalował wołami „Żydzi do gazu”. A obok: „Balcerowicz – ty łobuzie/ wsadzimy ci w buzię” i „Dla narodu święta rzecz/wszyscy Żydzi z Polski precz”.
Zawód sędziowski przechodzi kryzys i powszechnie uważa się, że w pałacu sprawiedliwości dzieje się źle. Można oczywiście tłumaczyć, że kilkadziesiąt przypadków rocznie postępowań dyscyplinarnych przeciwko sędziom (na osiem tysięcy sądowników) to nie jest jeszcze powód do alarmu. Słusznie jednak sądzi się, że to i tak dużo, i wskazuje, że parę lat wstecz zarzuty stawiane sędziom nie miały tak przytłaczającego ciężaru.
„Stopień ucywilizowania społeczeństwa poznaje się po tym, jak wyglądają jego więzienia” – ten cytat z Dostojewskiego szefowie więzienia Greensville w stanie Wirginia obrali sobie za motto, umieszczając je na tablicy przy wejściu i w prospektach rozdawanych zwiedzającym. Władze stanu są dumne ze swojego wymiaru sprawiedliwości – po Teksasie najsurowszego w USA. Tylko rodzinny stan prezydenta Busha wyprzedza Wirginię pod względem ilości wykonywanych wyroków śmierci w przeliczeniu na liczbę mieszkańców.