Nadmiar przepisów i ich wadliwość zawsze wymaga interpretacji, do której uprawnione są (często na mocy własnej uzurpacji) organy państwowe, czyli po prostu urzędnicy. W ustrojach totalitarnych i autorytarnych dochodzi do tego manipulacja prawami obywatelskimi.
Politycy PiS zwyczajnie kręcą, powołując się na to, że prawie każde państwo ma jakiś konflikt z TSUE. Tam nie chodzi, jak u nas, o prawa podstawowe, np. o niezawisłość sądów i wolność mediów, tylko o sprawy handlowe i budżetowe.
Technologia zaangażowana do walki z koronawirusem nie tylko nie jest cudownym panaceum na kryzys, ale pociąga za sobą serię mniej lub bardziej niepożądanych konsekwencji.
Pan Morawiecki wyznaje żal za błędy, szczerze przyznaje, że zabrakło „nam” pokory, i bohatersko przeprasza, co jest wyjątkowo dojmującą sankcją. Żywcem przypomina to propagandę PRL.
Prawo unijne kształtuje to, jak pozyskuje się drewno w Indonezji, jakich pestycydów używają kameruńscy hodowcy kakao, jakie urządzenia instalują chińskie fabryki mleczarskie i jakich środków chemicznych używają japońscy producenci zabawek – przekonuje ekspertka Anu Bradford, gość konferencji Polityki Insight.
Podstawy prawa powinny być przedmiotem obowiązkowym w szkołach – oceniają prawnicy i nauczyciele, którzy prowadzą takie zajęcia. Teraz są to lekcje dodatkowe.
Rysunek Marty Frej w „Wysokich Obcasach” przedstawiający Madonnę z czarną parasolką i z maseczką ozdobioną błyskawicą trafił do prokuratury jako „obrażanie uczuć religijnych”. Na szczęście groźba skazującego wyroku jest niewielka.
Tzw. dobra zmiana czyni wiele, aby sędziowie chronili ustawy, a nie prawo, a to stwarza urodzajną glebę dla bezprawia jako normy społecznej.
Skala odpowiedzialności za aferę Piebiak Gate jest szeroka i nie sprowadza się do działań Herszta i jego wojaków. To jednak sprawia kłopot w ustaleniu, kto, za co i w jakim stopniu jest winien.
Adam Bodnar, prof. Ewa Łętowska i prof. Marcin Matczak znajdą się wśród uczestników seminarium „Rządy i siła prawa: fundament Unii Europejskiej”.