W kolejnych wojnach walczył przez 40 lat. Zaczął w powstaniu w warszawskim getcie.
Taka akcja dziś wydaje się nieprawdopodobna. Bo jak 19-letni chłopak – sam, bez dowódców – mógł w okupowanej Warszawie wyprowadzić kanałami dużą grupę powstańców ocalałych z płonącego getta? Lecz niebywała była i wtedy. Podobnie jak późniejsze losy Kazika Ratajzera.
Po osiągnięciu niezawisłości i w trakcie trwających rozrachunków z PRL nie ma atmosfery sprzyjającej bolesnym rozliczeniom z własną, niedawną przeszłością.
To słowa wyjęte z listu Szmula Zygielbojma. W czasie II wojny jako polityk nie zdołał zorganizować pomocy dla polskich Żydów. Jako mąż i ojciec nie ocalił najbliższych. Popełnił samobójstwo.
Poczułem się sfrustrowany, rozczarowany, a nawet zdumiony – napisał do Andrzeja Dudy po jego przemówieniu podczas obchodów rocznicy powstania w getcie warszawskim ostatni żyjący bojowiec.
Halina Birenbaum, Krystyna Budnicka i Marian Turski zostali uhonorowani podczas uroczystej sesji Rady Warszawy z okazji 75. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim na Zamku Królewskim.
Działalność obozu politycznego, z którym jest Pan związany, jest sprzeczna z wartościami, o które walczyli powstańcy.
60 proc. przebadanych przez CBOS uważa też, że Polacy w znacznym stopniu pomagali Żydom w czasie powstania.
Wszelkie próby rozdzielenia tych dwóch wydarzeń są kompletnie nieuzasadnione – mówi Mikołaj Mirowski, historyk, publicysta, prowadzący w Muzeum Powstania Warszawskiego cykl spotkań „Warszawa dwóch Powstań”.
Rozmowa z prof. Jackiem Leociakiem o ukrytych w cieniu powstania warszawskiego 65 dniach śmierci w likwidowanym getcie oraz o podziałach w wojennej Warszawie i ich wciąż aktualnym znaczeniu.