Katowice chcą zerwać z wizerunkiem miasta kopalnianych wież i przekonać, że są „miastem ogrodów” oraz sercem wielkiej, nowoczesnej Metropolii Silesia. Nieistniejącej.
W swojej niespełna 150-letniej historii Katowice były germanizowane, polonizowane, w czasie ostatniej wojny ponownie ostro niemczone i – na powrót polszczone po jej zakończeniu.
Katowice to mniejszy organizm w większym, a równocześnie większe miasto składające się z mniejszych miasteczek.
Pytanie „kim jesteśmy?” wydaje się wciąż pytaniem otwartym.
Chyba nie ma dziś w Polsce miasta tak kościelnego jak Kraków.
Tak już jest w tym mieście, że człowiek rodzi się albo z Cracovią, albo z Wisłą w sercu.
Kraków ma wszystkie atuty, by stać się europejską metropolią. Historia, zabytki, kultura, wiedza i wizerunek to fundamenty, na których miasto może budować swoją przyszłość.
Cóż tam panie w polityce? Majchrowski trzyma się mocno.
KRK Anno Domini 2014 to miasto pełne imprez realizowanych na bogato. Choć podobno wszyscy już stąd wyjechali.
To miasto raczej wobec obcych nieufne, a krakusem można zostać dopiero w piątym pokoleniu – i to jeśli urodziło się w miejscu, gdzie słychać hejnał z wieży mariackiej. Taka jest obiegowa opinia.