W ciągu pięciu ostatnich lat za sprawą demokratycznie wybieranych rządów daliśmy sobie odebrać niemałą część praw i wolności. To gorzka konstatacja. Powinna nas skłaniać do odczytywania na nowo lekcji Sierpnia 1980 r.
Zbliża się 40. rocznica porozumień sierpniowych. Powstały na tę okazję dwa konkurujące logotypy. Dlaczego?
Spór o oryginalne tablice z postulatami strajkujących w Stoczni Gdańskiej jest polityczny. PiS nie przejął Europejskiego Centrum Solidarności, więc chce przejąć jego najcenniejszy eksponat.
Na Lecha Wałęsę po jednej stronie bramy przez cały dzień mówią Bolek, z pogardą i pluciem, a po drugiej stronie mówią Lechu, z szacunkiem i brawami.
Rozmowa z Janem Jagielskim, lekarzem, artystą plastykiem, synem wicepremiera Mieczysława Jagielskiego, sygnatariusza Porozumień Sierpniowych ze strony partyjno-rządowej.
Strajki w 1980 r. można uznać za polską wersję zburzenia Bastylii, a to, co nastąpiło po nich, za Wielką Rewolucję Solidarności.
Zmarły 31 maja Tadeusz Jedynak był w czasach pierwszej Solidarności niekwestionowanym liderem, miał posłuch, potrafił być ostry w sporach i dyskusjach. Ale lubiano go.
Za kilka dni kolejna rocznica porozumień sierpniowych. Niedługo trzeba będzie tłumaczyć, co to za rocznica, podobnie jak z datą 4 czerwca.
Zmarły 30 grudnia 2014 r. Marian Jurczyk, legendarny przywódca strajku w Szczecinie, sygnatariusz pierwszego z historycznych porozumień sierpniowych, był człowiekiem o niezwykle powikłanych losach.
Wyprane w domu Wałęsów, spalone w piecu, zamurowane... Przybywa hipotez na temat oryginałów porozumień gdańskich. Poszukiwania trwają, ale zagadka nie została rozwiązana.