Wraz z zapowiedzią nowej odsłony „Kosmicznego meczu” – filmu, w którym gwiazdy koszykówki występują z animowanymi bohaterami Warner Bros. – pojawiła się dość niespodziewana dyskusja o granicach seksapilu rysunkowych królików.
Dziesięć lat temu trzynastoletnia wokalistka Rebecca Black nagrała piosenkę „Friday”, która stała się internetowym fenomenem.
Z okładki „najbardziej opiniotwórczego tygodnika w Polsce w 2020 roku” żółci się tytuł „Zemsta na Polsce”. Kto się mści? Literaci.
Razem z przysięgą dostaliśmy ścieżkę dźwiękową inauguracji prezydentury Bidena – poważniejszej, choć zarazem niestroniącej od show w stylu typowym dla demokratów.
40 lat po zamknięciu kultowego pisma „Relax” na rynku znowu... „Relax”. Jak się ma nowy do starego? Wszak zapisał się w historii jako czasopismo, w którym publikowali mistrzowie.
Dziś wszyscy zachowujemy się trochę jak japońskie uczennice – mówi Matt Alt, autor książki „Czysty wymysł: jak japońska popkultura podbiła świat”.
Chociaż na pierwszy rzut oka te dzieła – kultowy film i nową grę CD Projekt RED – wiele różni, to oba wywodzą się z tego samego miejsca w amerykańskiej popkulturze.
Od kilkunastu lat chodzę na demonstracje dopominające się o prawa kobiet czy mniejszości. Grzecznie już było – mówi grafik Jarek Kubicki, twórca plakatów, które stały się wizualnymi symbolami obecnego protestu.
Pragnienie, by swobodnie wybrać się do kina, buzuje w nas od kilku miesięcy. Tymczasem kolejne premiery są przesuwane, a multipleksy zamykają swoje podwoje.
Nie powstrzymali ich najeźdźcy z kosmosu, nie powstrzymali terroryści, aż powstrzymała pandemia. Parafrazując znane powiedzenie: i Iron Man cielę, gdy kin otwartych niewiele.