Oferta kultury popularnej coraz częściej adresowana jest do starszego odbiorcy. Oto dlaczego krezusami estrady są dziś muzyczni weterani, a bohaterami filmów i seriali – kobiety po przejściach i mężczyźni z przeszłością.
Kto nie ogląda seriali oraz nie zagląda do pism łatwych, lekkich i przyjemnych, ten nie ma zielonego pojęcia, kim są osoby, które tam występują. Niezorientowanym jak co roku wychodzimy naprzeciw i informujemy o najpopularniejszych mieszkańcach zmasakrowanej wyobraźni w tym sezonie.
W świecie naszej kultury popularnej ostatnio coraz wyraźniej widać odwołania do symboli narodowych. Twórcy komiksów czy muzycy rockowi śmiało sięgają do historii i tradycji, interpretując ją po swojemu. Skąd ten patriotyczny zryw i jakiej jest próby?
Popkultura produkuje również hity językowe. Zdania zapadające w pamięć, cytaty, które zaczynają żyć własnym życiem, pochodzą z piosenek, filmów, komiksów, reklam. Proponujemy własną dziesiątkę skrzydlatych fraz polskiej popkultury ostatnich 15 lat.
Przebojem kinowym jest „Nigdy w życiu” – polski zły film, który powstał na podstawie polskiej złej książki, która powstała na podstawie angielskiej złej książki. Bezkompromisowa idealistka, feministka, intelektualistka i znawczyni sztuki awangardowej – Kazimiera Szczuka – została gwiazdą TVN dzięki temu, że wystąpiła w „sformatowanym” teleturnieju. A jednak spróbuję bronić komercji – także przed nią samą.
W tym filmie – mimo wybrzydzania krytyki – odnalazło się nowe społeczeństwo: inteligentne samotne kobiety, mężczyźni-wrażliwcy, nieformalne pary, które nie muszą już być ze sobą na dobre i na złe.
Na światowej estradzie trwa osobliwy konkurs na siłę seksapilu. Uczestniczą w nim nie tylko epatujące erotyzmem piosenkarki, ale też śpiewający mężczyźni.
Stara prawda mówi, że dzieci są wszystkożerne. Dziś zachęcane do tego przez dorosłych, pochłaniają wszystko. Są idealnymi konsumentami: bezkrytycznie wierzą reklamie i z upodobaniem naśladują wzory podsuwane przez media.
Wątki biblijne na dobre zadomowiły się we współczesnych thrillerach, horrorach i innych produktach kultury masowej. Do czego są tam potrzebne i do czego wykorzystywane?
Rosyjski duet dziewczęcy Tatu manifestuje na scenie i w teledyskach skłonności lesbijskie. Britney Spears udawała do niedawna Lolitę, ale w dziedzinie estradowego uwodzenia detronizuje ją Shakira. Erotyczna prowokacja staje się nieodłącznym elementem wizerunku gwiazd muzyki popularnej.