Gazetom i portalom lokalnym spółki Polska Press przetrącono kręgosłupy – nie są ani niezależne, ani „symetrystyczne”, jak choćby media publiczne. Pozostaje im udawać, nieudolnie, że nie są biuletynami partyjnymi.
Propagandyści władzy są niezmordowani. W swoim cynizmie mają za głupków głównie swoich wyznawców i wciąż bezczelnie ich oszukują. Na każdym kroku.
W grupie medialnej Polska Press zwolniono czterech pierwszych redaktorów naczelnych, następni czekają w kolejce. Koniec kamuflażu: władza pospiesznie i brutalnie przejmuje prasę lokalną.
Apelujemy o solidarność z dziennikarzami i redaktorami zwalnianymi z pracy po przejęciu regionalnych mediów przez Orlen. Zgromadzone środki będą przeznaczone m.in. na wsparcie finansowe i pomoc prawną.
Proces przejmowania przez Orlen grupy Polska Press, zrzeszającej lwią część tytułów prasy regionalnej, nabiera rozpędu mimo zakazu wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
W sprawnym mechanizmie przejmowania przez PiS kolejnych obszarów życia publicznego nastąpiło małe zacięcie. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich wstrzymał operację przejęcia przez Orlen wydawnictwa Polska Press.
Wyraźnie widać, niczym klatka po klatce, jak Polska pogłębia swój skręt ku Rosji. Ta nominacja to jeden z dowodów. Dokonania Doroty Kani każą oczekiwać wszystkiego najgorszego.
Prezes UOKiK zgodził się na przejęcie Polska Press przez Orlen. Nie ma w tym żadnego zaskoczenia, bo nikt nie wątpił, jaką decyzję podejmie prezes Tomasz Chróstny.
Dziennikarze prasy lokalnej będą wkrótce pracownikami Orlenu. Państwowy koncern naftowy staje się partyjnym koncernem medialnym.
Koncern paliwowy kupuje spółkę, która jest co prawda niekwestionowanym liderem na rynku prasy lokalnej, ale jej przychody i zyski spadają, a zdobywanie abonamentów cyfrowych nie będzie proste.