Jeden na trzy produkty żywnościowe sprzedawane w Unii różni się składem w zależności od rynku, na który trafia. Nowi europosłowie podchodzą do problemu poważnie.
Komisja Europejska opublikowała raport dotyczący podwójnej jakości produktów w Unii. Z badań jednoznacznie wynika, że różnice w jakości produktów w krajach wspólnoty są, i to spore.
Grupa Wyszehradzka ogłosiła: nasi obywatele zasługują na markowe towary, takie, jakie kupują Francuzi czy Niemcy. Nie będziemy konsumentami gorszego sortu. A jesteśmy?
Dlaczego nasz patriotyzm kończy się przed sklepową półką? Czy kupując niemiecki proszek, zdradzamy ojczyznę?