Wniosek Platformy o konstruktywne wotum nieufności dla rządu wyglądałby mocniej jeszcze kilka dni temu, zanim PiS odebrał Koalicji Obywatelskiej władzę na Śląsku.
Dołączenie Barbary Nowackiej do Koalicji Obywatelskiej wywołało efekt motyla. Choć jej Inicjatywa Polska ma niewielkie struktury i nie jest notowana w sondażach, wyraźnie wzmocniła sojusz Lubnauer i Schetyny. A przy okazji stworzyła jednak nową jakość na politycznej scenie.
Coraz częściej, także wśród zwolenników PiS, słychać opinie, że władza niepotrzebnie gra tak ostro, że kraj zmienia ustrój i oddala się od Europy. W nieznane. Ale czy opozycja jest w stanie ten niepokój politycznie wykorzystać?
Udało mu się wydrążyć szczelinę w zaporze dającej obecnej władzy poczucie bezpieczeństwa i bezkarności. Sondaże wreszcie się ruszyły, a opozycja zyskała nadzieję, że PiS można pokonać. Krzysztof Brejza idzie więc za ciosem.
Coś się przełamało. Notowania PiS spadły. Nawet jeżeli jeszcze wzrosną, dostrzeżono obłudę władzy, która wiele mówiła o pokorze i umiarze, a po cichu czerpała wiadrami z państwowej kasy. Opozycja chwyciła wiatr w żagle. Dokąd jednak płynie?
Trzeba się pogodzić z tym, że dokładnego obrazu preferencji wyborczych Polaków nie znamy. Iluzją są zwłaszcza wyniki z dokładnością co do dziesiątej części proc.
Scenę polityczną spowił tuman pyłu po wybuchu konfliktu dyplomatycznego z Izraelem, USA i Ukrainą w sprawie ustawy o IPN. Za tą zasłoną dzieją się jednak rzeczy arcyciekawe: do jesiennych wyborów samorządowych stanie trochę inna opozycja i trochę inny PiS.
W sprawie aborcji niemal wszyscy zaczęli śpiewać do melodii, którą wymyślił PiS – znany zwolennik praw kobiet i obywatelskich inicjatyw. Znika w tym twardy fakt: to PiS, a nie opozycja, chce znacznie zaostrzyć ustawę aborcyjną.
Środowe głosowanie przyniosło też reperkusje w Nowoczesnej. Joanna Scheuring-Wielgus, Joanna Schmidt oraz Krzysztof Mieszkowski zawiesili członkostwo w klubie tej partii.
To Jarosław Kaczyński i Antoni Macierewicz będą mogli powiedzieć: byliśmy gotowi do dialogu, daliśmy obywatelom szansę na zgłoszenie ważnych dla nich spraw do Sejmu.