Już na drugi dzień po swoim piątkowym wystąpieniu w Sejmie premier rozpoczął aktywną komunikację ze społeczeństwem, wyjaśniając i polemizując, dopisując i dopowiadając.
Jasno trzeba powiedzieć, że pierwszy rok drugiej kadencji nie był, mówiąc delikatnie, nazbyt udany dla PO. I to z nadania samego premiera.
Stała, utrzymująca się miesiącami przewaga PiS w sondażach może w końcu doprowadzić do przedterminowych wyborów, bo będzie psychicznie nie do wytrzymania dla Tuska i jego ekipy.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu w sondażach partia Jarosława Kaczyńskiego wyprzedziła Platformę obywatelską. Gdyby wybory odbywały się teraz na PiS głosowałoby 39 proc., na PO - 33 proc. - wynika sondażu TNS Polska dla programu "Forum" TVP Info.
Z warszawskiego pl. Trzech Krzyży wymaszerowały w sobotę trzy środowiska. Każde z nich niosło swój krzyż, który, jak twierdzą, włożył im na plecy Donald Tusk. Czas go zrzucić i powstać z kolan.
PO wolno więcej, twierdzi PiS. Nie jest karana przez opinię publiczną za to, za co nam ścięto by głowy. Skąd ta rażąca niesprawiedliwość?
Z Rafałem Grupińskim, przewodniczącym Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, o tym, co spaja, a co rozrywa partię, oraz czemu służy koalicja z PSL
PiS dogania w sondażach PO i zaraz ją przegoni, naród się budzi – triumfuje prawicowa opozycja. Po serii wyborczych klęsk w jej szeregi wraca nadzieja.
Donald Tusk przemówił do ludzi Platformy Obywatelskiej zebranych na Radzie Krajowej partii. Pierwszy raz od długiego czasu wystąpił z pozytywnym przekazem, apelując o wytrwałość.