Dyrekcja TVP to mafia sycylijska, gospodarka – bajzel. Tak kabareciarze lat 70. dokładali władzy.
26 sierpnia na cmentarzu Rakowickim w Krakowie pochowano Ewę Demarczyk. Artystkę intrygującą i wyjątkową nawet na tle nurtu piosenki poetyckiej – albo literackiej – któremu patronowała.
Na Zachodzie mieli wtedy boomersów. W Polsce byli tubylcy, a wśród nich Jonasz Kofta – wrażliwy i trochę niepraktyczny, ale nadzwyczajny talent. Portretują go dwie nowe książki.
Chyba żadna książka – jeszcze przed publikacją – nie narobiła w Krakowie takiego zamieszania jak ukazująca się właśnie „Kolacja z konfidentem. Piwnica pod Baranami w dokumentach Służby Bezpieczeństwa”.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Marek Safjan był gościem Salonu „Polityki” w Piwnicy pod Baranami. Rozmowa dotyczyła nie tylko kontrowersji związanych z ostatnimi orzeczeniami TK, ale w ogóle kondycji polskiej demokracji.
Kraków, ponure lata 50. Bal u Plastyków. Na scenę wychodzi młodzian z kręconymi włosami, otwiera parasol i mówi: „Pada na nas deszcz nudy! Musimy stać pod parasolami, bo ta nuda nas zadusi, rzeczywistość przygniecie”. To Piotr Skrzynecki.
Co Jarosław Kaczyński powiedział w Salonie „Polityki” już po wyłączeniu kamer.
Krakowski Salon „Polityki” po przerwie wznowił działalność, tym razem w słynnej Piwnicy pod Baranami (zespół Piwnicy jest współorganizatorem spotkań). Pierwszym gościem w piątek 27 stycznia był premier Kazimierz Marcinkiewicz. Najpopularniejszy obecnie polski polityk.
Pomnik Piwnicy pod Baranami będzie miał kształt korony. Na trzech żebrach gotyckich przypominających sklepienia Piwnicy zawieszone zostaną dwa kręgi złożone z głów. Wewnętrzny krąg to przyjaciele kabaretu, zewnętrzny – bardziej eksponowany – to krąg artystów piwnicznych, najwyżej zawiśnie sam mistrz Skrzynecki. Głowy mają symbolizować perły korony.