Wielopiętrowa intryga z licznymi niedomówieniami.
Konkurencja okazała się bardzo silna, a w szesnastce filmów prezentowanych w konkursie głównym było aż sześć debiutów. Werdykty zaskoczyły. Platynowe Lwy za całokształt twórczości odebrała Agnieszka Holland, która wystąpiła w Gdyni z ważnym przesłaniem.
Na 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych stawka jest wyrównana, debiuty – szczególnie te kobiece – imponują, a w tematach dominuje bliska przeszłość, w której jednak kino szuka także dzisiejszej Polski.
Program tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni jest światełkiem w tunelu – daje szansę na stworzenie nowej narracji, przełamującej szarobury obraz PRL.
Ten serial jest o docieraniu powolutku do tego, kim się jest i czego się chce – o pracy nad „Sexify” opowiadają twórcy serialu Kalina Alabrudzińska i Piotr Domalewski.
Staram się wiernie portretować Polaków. Z ich wadami i zaletami. Tak rozumiem patriotyzm – mówi reżyser Piotr Domalewski, wyróżniony Paszportem POLITYKI.
Ola to zbuntowana nastolatka, która marzy o własnym samochodzie i większej życiowej samodzielności. Niespodziewane i tragiczne wiadomości z Irlandii, gdzie od lat pracuje jej ojciec sprawiają, że wyrusza sama w daleką podróż. Los przeznacza jej nie lada wyzwanie – w imieniu rodziny ma sprowadzić ciało zmarłego do Polski. „Jak najdalej stąd” Piotra Domalewskiego, podobnie jak debiut reżysera, „Cicha noc”, to słodko-gorzka analiza poplątanych relacji rodzinnych.
W publicystyczno-gazetowej narracji o naszych rzekomych wielkich sukcesach za granicą jest sporo propagandy i lukru – mówi Piotr Domalewski, reżyser filmu „Jak najdalej stąd”.
Wszystko opiera się na osobistym doświadczeniu, na przeżytych emocjach, psychologicznej prawdzie.
Rozmowa z reżyserem filmowym Piotrem Domalewskim, autorem debiutanckiego dramatu „Cicha noc” uhonorowanego Złotymi Lwami w Gdyni.