Starożytna Persja nie była despotycznym imperium zła, z którym zmagała się wspaniała demokratyczna Grecja. Ten mit rozwiewa brytyjski historyk Lloyd Llewellyn-Jones, autor wydanej właśnie w Polsce książki „Persowie”.
Potęga starożytnej Persji została skruszona w jednej z najważniejszych bitew w historii zachodniego świata – pod Salaminą 2500 lat temu.
Polacy przymusowo wcielani do armii rosyjskiej na Kaukazie uciekali do Persji, by służyć w tamtejszym wojsku.
Inspiracje sufickie i ezoteryka.
Młodzi ludzie na Zachodzie zaczytują się w mistycznej poezji Rumiego, poety sprzed ośmiu wieków.
Oto pouczająca opowieść o Pauzaniaszu, spartańskim królu, zwycięzcy w bitwie pod Platejami, skazanym przez swoich rodaków na karę śmierci za zdradę – jak się zdaje, całkiem słusznie. A był on ważnym uczestnikiem jednego z najbardziej dramatycznych momentów w historii świata: gdyby Persowie skutecznie podbili Helladę, Europa wyglądałaby dziś zupełnie inaczej.