W październiku 1956 r. doszło w Polsce do radykalnej acz bezkrwawej zmiany władzy partyjnej, dokonanej wbrew woli Moskwy. Ówczesny komunizm nie znał takich przypadków.
W październiku 1966 r. na Uniwersytecie Warszawskim odbyło się spotkanie zorganizowane przez ZMS. Jego temat – rozwój kultury polskiej w ostatnim 10-leciu – miał podsumować okres dzielący Polskę od wydarzeń z 1956 r. Głównym prelegentem był prof. Leszek Kołakowski. Wtedy właśnie zaczęły się jego kłopoty.
Październik 1956 r. na trwałe wpisał się na listę polskich miesięcy, choć nie zawsze i nie przez wszystkich jest uznawany za godny pamięci i rocznicowych wspomnień. Wiedza o tamtych wydarzeniach i ludziach nadal dostarcza informacji nie tylko fascynujących, ale i kłopotliwych dla ferowania wniosków jednoznacznych.