Nie było łapówek, nie było niczego. Prokuratura oskarżyła pięcioro samorządowców i urzędników, nie mając w garści dowodów. Po trzech latach procesu zostali całkowicie uniewinnieni.
Janusz Palikot już zapewne wie, że wybory do europarlamentu ma przegrane, że to Janusz Korwin-Mikke zajmie miejsce zwycięskiego radykała i że Twój Ruch musi rozpocząć jakąś nową batalię, jeśli w ogóle chce przetrwać w polskiej polityce.
Wróżono mu premierowską i prezydencką przyszłość. Miał być Kwaśniewskim do potęgi, bo bez bagażu PRL. W grudniu 2010 r. przestał być szefem zabytkowego Stronnictwa Demokratycznego. Po batalii sądowej przywrócono go na to stanowisko.
Dzisiejsze wydarzenia w centrum Warszawy skupiają jak w soczewce wszystkie polskie bolączki.
Zwycięzców się nie sądzi. Podobno. Na fali powyborczych rozrachunków świętującą walne zwycięstwo PO postanowił osądzić jeden z jej twórców, Andrzej Olechowski. Czy uderzył skutecznie?
W Stronnictwie Demokratycznym, partii, którą od niedawna rządzi Paweł Piskorski, widać wyraźne ożywienie, które można nazwać finansowo-politycznym.
Na pomysł sadzenia prywatnego lasu wpadł nie tylko polityk Paweł Piskorski. Także wielu rolników i prywatnych przedsiębiorców. Mniej przy tym liczą na zyski z wyrębu drewna, a bardziej na wyrąb unijnych dotacji.