Izba Dyscyplinarna SN odwiesiła sędziego Pawła Juszczyszyna. Argumenty rzecznika dyscyplinarnego uznała za niewystarczająco uzasadnione.
Po czterech latach represji ze strony PiS widać, że działają jak sprzężenie zwrotne: im ich więcej, tym silniejszy opór i konsolidacja sędziów. A także przekonanie, że współpraca z obecną władzą polityczną to wstyd.
Sędzia Paweł Juszczyszyn ma postępowanie dyscyplinarne, bo oświadczył, że jest i zamierza pozostać sędzią niezawisłym, o to samo zaapelował też do innych sędziów. Czyli za deklarację, że zamierza dochować wierności prawu.
„Prawo jest dla mnie ważniejsze od mojej sytuacji zawodowej” – oświadczył usunięty z delegatury sędzia Paweł Juszczyszyn, wyznaczając w ten sposób standard niezawisłości sędziowskiej. Każdy sędzia musi się teraz – w swoim sumieniu – do niego odnieść.