Beata Szydło powtórnie przegrała wybór na przewodniczącą komisji ds. zatrudnienia. To może utrudnić partiom głównego nurtu sklejenie koalicji na rzecz nowej szefowej Komisji Europejskiej.
I dziwić się, że Polska jest coraz częściej traktowana jako wstydliwy margines wspólnoty? Nic nie pomoże ogłaszanie się sercem Europy i wyspą wolności.
Była polska premier przegrała dziś wybory na szefową europarlamentarnej komisji ds. zatrudnienia, ale obiecane fotele wiceprzewodniczących dostali Witold Waszczykowski oraz Zdzisław Krasnodębski.
Zastąpienie posłów wybranych do europarlamentu okazało się wyzwaniem.
Polska polityk uzyskała wymaganą większość w pierwszej turze głosowań. Jej kandydaturę poparło 461 na 661 europosłów.
Mateusz Morawiecki po unijnym szczycie ws. posad ogłosił, że „cele rządu zostały osiągnięte”. To jakie były te cele rządu PiS? Bezprecedensowe obniżenie pozycji Polski i naszego regionu w Unii?
Parlament Europejski wybrał Włocha Davida-Marię Sassoliego na swego nowego przewodniczącego. Młodsza część UE została z pustymi rękoma.
Podczas inauguracji nowego Parlamentu Europejskiego deputowani Brexit Party stanęli tyłem do prezydium podczas wykonywania „Ody do radości”, czyli hymnu Unii Europejskiej. Czyli pokazali, gdzie ją mają.
To rokosz unijnej centroprawicy przeciw Angeli Merkel, a nie protesty Polski, stał się głównym powodem zatrzymania kandydatury Fransa Timmermansa na szefa Komisji Europejskiej. Holender pozostaje w grze o ważne stanowiska w Brukseli.
Nie sprawdziły się czarne scenariusze co do wzmocnienia populistów. Wzrosła frekwencja. Prounijne centrum będzie bardziej podzielone niż teraz, ale za to bliższe poglądom wyborców. To były dobre wybory dla Parlamentu Europejskiego.