Francja ma nowych bohaterów. „Świat podziwia waszą odwagę i zimną krew” – mówił prezydent François Hollande, dziękując za obezwładnienie islamskiego terrorysty w pociągu relacji Amsterdam-Paryż.
Terroryści z Państwa Islamskiego i zbuntowani islamiści w Libii handlują ropą naftową i paliwami. To naftowy czarny rynek finansuje ich armie.
Współcześni Turcy dokonali rzeczy niebywałej – doprowadzili do sytuacji, w której atakowani są jednocześnie przez dwie strony walczące ze sobą na śmierć i życie po drugiej stronie granicy.
Amerykanów i Europejczyków najbardziej niepokoi terroryzm ze strony Państwa Islamskiego. Dla Polaków największym zagrożeniem wciąż jest... Rosja.
Gdyby Państwo Islamskie nie istniało, islamiści powinni je wymyślić. Dlaczego? Oto pięć powodów.
Nie wiadomo, czy piątkowe zamachy są ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane, lecz nie sposób oprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia z falą zamachów.
Trzy problemy były najważniejsze na zakończonym właśnie szczycie G7 w Bawarii: agresja Rosji wobec Ukrainy, tzw. Państwo Islamskie i uchodźcy napływający do Europy oraz wpływ człowieka na globalne ocieplenie.
Decyzja o interwencji w Iraku w 2003 r. była błędem, liderzy Iranu to antysemici, należy bronić prawa Izraela do istnienia – mówił prezydent Obama w wywiadzie dla amerykańskiego miesięcznika „The Atlantic”.
W łeb bierze strategia USA w Iraku, której podstawą miało być wyszkolenie armii rządowej, aby w walce z ISIS nie musiała korzystać z pomocy popieranej przez Iran szyickiej milicji.
Wojna z Państwem Islamskim będzie dłuższa, niż się nam wydaje. Szczególnie że Zachód w dalszym ciągu nie wie, z czym ma do czynienia.