Faworyzujemy gatunki, które są przez nas lubiane. Wynika to z efektu Bambi, gdy wyżej cenione jest życie istot uważanych za urocze, niegroźne i piękne, a niżej tych, które – wedle ludzkiego wzorca – są odpychające i niegodne.
Parlament Europejski zdecydował, że w trosce o bezpieczeństwo żywnościowe UE musi szukać alternatywnych źródeł białka, w tym szerzej wykorzystywać owady hodowlane. Czyżby sprawdzała się wizja, jaką straszono nas przed wyborami, że zamiast karkówki z grilla zjemy niebawem świerszcza w sosie własnym?
Wielka Brytania i Francja zmagają się z plagą pluskiew domowych. Sprzyja jej pora roku i brak działań rządowych. Czy nas czeka ten sam problem? Jeśli pluskwy pojawią się w budynku, są bardzo trudne do wytępienia.
Preparat ma zabezpieczać przed jedną z najgroźniejszych chorób zakaźnych atakujących te pożyteczne owady. Odpowiada ona za poważne straty w pszczelarstwie.
Specjalizuje się w badaniu behawioru zwierząt ze szczególnym uwzględnieniem tych cech, które wydają się użyteczne dla badań nad człowiekiem.
Polskę zasiedla fala przybyszy z Południa. Owady i pająki przybywają z ludźmi, ale i o własnych siłach, wykorzystując ocieplenie klimatu.
Rodzime gatunki roślin przynoszą owadom więcej korzyści – w końcu współpracują ze sobą od paru tysięcy lat i przystosowały się do siebie. O ogrodnictwie przyjaznym zwierzętom i ludziom mówi biolog prof. Dave Goulson.
To najdłużej żyjące owady na świecie, zwierzęta niezwykłe. Właśnie się przepoczwarzają i wkrótce zaatakują wschodnie stany USA. Już wyłażą z ziemi i niedługo wszystkie pofruną.
Technologia umożliwia dziś monitorowanie pasiek. Czujniki wysyłają dane do systemów analitycznych, a te sprawdzają, czy zapylaczom nie dzieje się krzywda.
Oto dylemat współczesnego uczonego: czy można naciągać wyniki badań w słusznej sprawie? Straszyć wymieraniem, czy nie?