Komitet noblowski nagrodził największą organizację humanitarną walczącą z głodem na naszym globie. Ten wybór ma racjonalne podstawy, choć wielu rozczaruje.
Wśród uczestników obrad zabrakło ważnego koalicjanta: Polski, walczącej z hitlerowskimi Niemcami od pierwszego dnia wojny do ich bezwarunkowej kapitulacji.
Ludzkość stanęła na rozdrożu i ma do wyboru dwie drogi. Jedna prowadzi do punktu przełomu – utraty kontroli nad zmianami klimatycznymi i braku możliwości powrotu na bezpieczne tory. Ciągle jednak możemy wybrać ścieżkę nadziei.
Na szczycie ONZ w Nairobi grupa państw, wśród których znalazła się Polska, odcięła się od stanowiska wspierającego m.in. gender czy przekrojową i dostosowaną do wieku edukację seksualną.
Administracja Trumpa chce walczyć z gwałtem na wojnie. Ale nie zamierza sugerować, że ofiary takiej przemocy mają prawo do aborcji.
Mariusz Błaszczak ogłosił, że ok. 200 polskich żołnierzy pojedzie jesienią na misję pokojową ONZ do Libanu. To pierwszy raz od zakończenia naszego udziału w tych misjach w 2009 r.
Stany Zjednoczone zapowiadają koniec finansowania „bezproduktywnych” misji pokojowych w Afryce. W Saharze Zachodniej taka presja może pomóc.
Donald Trump ceni lojalność i talenty telewizyjne. Nominacja niedoświadczonej, za to uległej Heather Nauert to poza wszystkim wyraz tego, co prezydent USA myśli o ONZ.
Prezydent w swoim przemówieniu przed Zgromadzeniem nie wymienił Trumpa ani razu. I dobrze, bo gdyby to uczynił, wyszedłby na politycznego lizusa.
Była dwukrotna prezydent Chile wraz z początkiem września objęła stery jednej z największych i najważniejszych agend wewnątrz Narodów Zjednoczonych.