Kiedy nikt z nikim nie może się spotykać, takie wirtualne spotkania okazują się bardzo potrzebne. A widzowie chętnie wchodzą pisarzom do domu – patrzą, co na półkach i ścianach.
Kim jest asystentka Olgi Tokarczuk Iryna Wikyrczak? Czuje się obywatelką świata i spadkobierczynią wielokulturowej CK monarchii, a ostatnio najlepiej jest jej we Wrocławiu.
Jak podziękowania dla Olgi Tokarczuk stały się symbolem gali paszportowej? W czym młodsza generacja artystów jest lepsza od starszej i na czym się opiera dzisiejsza wspólnota w polskiej kulturze?
Laur Kreatora Kultury, specjalną nagrodę „Polityki”, otrzymała w tym roku Olga Tokarczuk. Zachęcamy do obejrzenia krótkiej rozmowy z noblistką przeprowadzonej tuż po gali wręczenia Paszportów.
W wielu tekstach świątecznego wydania naszego tygodnika krążymy wokół tematów narysowanych w mowie noblowskiej Olgi Tokarczuk. Jest coś w nastrojach końca tego roku, że – nie tylko w polityce – mamy poczucie „stanu przejściowego”. Wyczekujemy i wypatrujemy zmian.
Olga Tokarczuk emanowała spokojem, jak gdyby stres i trema opuszczały ją przed wyjściem do publiczności. A życzliwe zainteresowanie polską noblistką stopniowo zamieniło się w entuzjazm.
Posłowie w ramach sejmowej komisji kultury i środków przekazu dyskutowali o uchwale honorującej przyznanie Nobla Oldze Tokarczuk. Projekt skłócił parlamentarzystów i został skierowany do dalszych prac w podkomisji.
Owacje na stojąco dla noblistki, ciepłe przyjęcie 17 nowych honorowych członków organizacji broniącej praw twórców od ponad stu lat – za nami kolejna gala nagród ZAiKS.
Stała się – choć trudno powiedzieć, że niespodziewanie – trzecią literacką bohaterką tegorocznego bankietu noblowskiego w Sztokholmie. Bo Selmie Lagerlöf należało się to jak mało komu.
„Czuły narrator”, wykład noblowski Olgi Tokarczuk, podbił nie tylko polski internet, ale i zachodnią prasę. Tekst mowy okazał się na tyle pojemny, że bardzo różni czytelnicy mogli się w nim odnaleźć.