Naturą nagród jest to, że zawsze czegoś brakuje, ale tym razem więcej w tym zestawie cieszy.
Trzy dziewczyny w starym Oplu jadą do Radomia, jest sierpień. Jedna z nich zaczyna opowiadać o swoim dorastaniu w latach 90. i na przełomie dwutysięcznych, a przede wszystkim o pożądaniu, którego nie mogła wypowiedzieć, bo było homoerotyczne.