Żeby zachęcić do oszczędzania w Pracowniczych Planach Kapitałowych, rząd dołoży nam w ciągu 10 lat od 35 do 40 mld zł. Ale mimo to do kolejnej formy odkładania na starość są ogromne zastrzeżenia. Największe to brak zaufania do państwa.
Nadal nie wiadomo, co z OFE, a rząd zachęca do oszczędzania w ramach PPK. Tylko czy można ufać państwu, które ciągle wywraca system emerytalny do góry nogami?
Rząd PiS podjął ostateczną decyzję o likwidacji OFE.
Po obniżeniu wieku emerytalnego i demontażu OFE świadczenia z ZUS będą bardzo niskie. Polacy powinni więc sami zabezpieczać się na starość.
Paweł Szałamacha powinien liczyć się z dymisją. Jego pozycja słabnie, a w sprawie likwidacji OFE nikt go nawet nie zapytał o zdanie.
PiS postanowił nie tylko zapomnieć o swoich wcześniejszych przekonaniach, ale też posunął się dużo dalej w demontażu polskiej gospodarki. Jakie będą efekty działań prezesa?
Konstytucji nie narusza ani transfer ponad połowy aktywów z OFE do ZUS, ani zakaz kupowania przez fundusze obligacji skarbu państwa.
Polemika eksperta Forum Obywatelskiego Rozwoju z tekstem Artura Domosławskiego o reformie emerytalnej w Chile.
W OFE zostaje ponad milion osób więcej, niż jeszcze niedawno zakładał ZUS. To jednak wciąż zdecydowanie za mało, by II filar mógł funkcjonować na dotychczasowych zasadach.
Zgodnie z przewidywaniami większość Polaków będzie na emeryturę oszczędzać tylko w ZUS. Dramatycznie skurczone OFE szukają dla siebie nowego miejsca po bitwie, którą musiały przegrać.