Już dawno powinienem być na Guam, małej wyspie na Pacyfiku, odkrytej dla Europejczyków 500 lat temu przez Magellana, którego śladami podążam od kilku miesięcy.
20 lat po zakończeniu wojny domowej Bougainville 98 proc. uczestników referendum opowiedziało się za niepodległością. Na razie jednak trudno być optymistą co do przyszłości tego niewielkiego kraju.
Problemy Vanuatu, Tuwalu i innych państw Oceanii budzą w reszcie świata trudne do zignorowania poczucie winy, skoro codzienne decyzje polityków, przedsiębiorców i konsumentów wpływają destrukcyjnie na społeczności położone tysiące kilometrów dalej.
Polska podmorska działka ma 75 tys. km kw. Piękną lokalizację w bliskim sąsiedztwie Hawajów i złoża metali warte miliardy dolarów. Ma jedną wadę – dużą wilgotność.
Uczeni sądzą, że wokół kominów hydrotermalnych – które dymią głęboko, na dnach oceanów – miliardy lat temu powstało życie. Ale także dzisiaj, życie w tych miejscach jest niezwykłe i wciąż naukowców zaskakuje.
Spełnia się marzenie badaczy oceanów: na Pacyfiku, u wybrzeży Kanady, dobiega końca budowa pierwszej na świecie sieci podwodnych obserwatoriów.
Na Pacyfiku trwają ostatnie przygotowania do przemysłowej eksploatacji rud złota, srebra i miedzi na głębokości 2,5 km. Era górnictwa oceanicznego zacznie się zatem wcześniej niż zakładano.
Wedle rozpowszechnionego przekonania, do życia niezbędne jest Słońce. W głębinach Pacyfiku odkryto jednak bakterie, które doskonale radzą sobie bez niego. To zmienia nasz sposób myślenia o możliwości istnienia życia na innych ciałach niebieskich.