Pół wieku temu uciekinier z Polski zginął od strzału w plecy na przejściu granicznym w Berlinie. W stolicy Niemiec trwa właśnie proces domniemanego mordercy.
Z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainę sięgają po nie ci, którzy chcą lepiej poznać Władimira Putina. I jego niemieckich przyjaciół.
Zjednoczenie Niemiec przyniosło koniec piłkarskiej reprezentacji NRD. W historii tej niezbyt lubianej nawet we własnym państwie drużyny futbol łączył się z propagandą i operacjami służb.
Mężczyźni z byłej NRD, często bezrobotni i porzuceni przez kobiety, które uciekły na zachód, to najbardziej upokorzona grupa społeczna w Niemczech. Gdyby to od nich zależało, krajem rządziłaby już skrajna prawica.
Okoliczności zwolnienia Ericha Honeckera, byłego przywódcy NRD, z berlińskiego więzienia w 1993 r. i jego wyjazdu do Chile zasługują na szczególną uwagę historyków.
40 lat temu w Helsinkach podpisano dokument, który miał utrwalić podział Europy na komunistyczny Wschód i demokratyczny Zachód. A stał się narzędziem rewolty.
„Stempel do wolności” Rüdigera von Fritsch oraz nominowany do Oscara film Christiana Petzolda „Barbara” przypominają ludzkie dramaty związane z podziałem Niemiec.
Dla starszych ta wystawa może okazać się sentymentalną podróżą w przeszłość, dla młodszych – podróżą do świata z pogranicza Kafki, Orwella i Monty Pythona.
W Niemczech głośno o nowej powieści Christy Wolf „Miasto aniołów”. Pisarka z byłej NRD poddaje swoje życie skrupulatnej wiwisekcji.
Dwaj włoscy dziennikarze przebyli 3,5 tys. km, od Travemünde nad Bałtykiem do Triestu nad Adriatykiem, aby na własne oczy zobaczyć, co zostało z żelaznej kurtyny, którą zerwano 20 lat temu.